No można się pochlastać. Film świetny. Dobry scenariusz, dialogi, bardzo dobre aktorstwo (wszystkie postacie ze szczególnym wyróżnieniem dla Belli granej przez Komorowską)!
Nawet w necie ciężko go obejrzeć. A w tvp o 3 nad ranem w nocy z niedzieli na poniedziałek. Mimo wszystko warto obejrzeć jak się ma okazję!...
Lubię twórczość pana Krzysztofa Zanussiego, choć często zżymam się na jego publicystykę i dyskurs. A kino dla mnie to przede wszystkim magia, muzyka, piękne obrazy i oczywiście aktorzy. I tu właśnie pan Zanussi pokazał wielką klasę. Do dziś delektuję się grą wspaniałego Jana Kreczmara i nieco zapomnianej wielkiej...
Zanussi korzystając z środków wyrazu artystycznego właściwych thrillerowi kreuje z pozoru zwyczajną opowieść obyczajową. Mimo braku scen akcji, napięcie wciąż jest podnoszone, a całości towarzyszy szybka muzyka oraz atmosfera niepokoju.
Reżyser zadaje widzowi pytanie: "jak bardzo ważne są więzi rodzinne". By jednak...
Niedawno ponownie obejrzałem ten film i to co mnie teraz zastanawia to taki drobny szczegół. Czy wyświetlano go w wersji kolorowej czy czarno-białej? Studio filmowe Tor zainwestowało pieniądze w renowację starych kopii filmów, które teraz ogląda się przyjemnie. Jednak taka przyjemność została by mocno nadpsuta gdybym...
więcejMyślę, że Zanussi w wyrachowany i glęboko przemyślany sposób poslużyl się symboliką
zrujnowanej posesji, willi (poza dziko rosnącym ogrodem) i rodziny na schylku życiowej ruiny.
Sześć lat nieobecności Witta wywoluje wartki psychologicznie do przemyślenia nurt calej fabuly
tym bardziej jako niezmiernie wyobcowany...
Myślę, że Zanussi w wyrachowany i glęboko przemyślany sposób poslużyl się symboliką
zrujnowanej posesji, willi (poza dziko rosnącym ogrodem) i rodziny na schylku życiowej ruiny.
Sześć lat nieobecności Witta wywoluje wartki psychologicznie do przemyślenia nurt calej fabuly
tym bardziej jako niezmiernie wyobcowany...
Jeden z lepszych jakie widziałem w życiu. Przenikające niepokojem industrialne odgłosy, wkomponowane jako tło fortepianowych akordów. Wspaniała scena w biurze kreślarskim: głębokie ujęcie na statywy kreślarskie imitująca ruch fabrycznych dźwigów. Rewelacja, chociaż to tylko ozdoba, bo film dotyczy zupełnie czego...
"Życie rodzinne", to, jak sam autor przyznał, film w dużym stopniu autobiograficzny. Być może, w przypadku reżysera, obraz jest swego rodzaju rozliczeniem z własną przeszłością i wspomnieniami, jakąś chęcią zrozumienia relacji i stosunków panujących w domu rodzinnym, prawdopodobnie swoistym rodzajem terapii. Jednak,...
więcej