To nie jest komedia, tylko film obyczajowy. Uma Ciurman rządzi. Autentycznie zaangażowała się w rolę przemęczonej życiem, 35-letniej matki dwojga dzieci, która ma nikłe wsparcie swego męża. Ta niespełniona literatka musi użerać się z prozą codziennego życia. Film opiera się głównie na dialogach. Poznajemy też nieznane oblicze Nowego Jorku, niezwykle uciążliwego dla swoich mieszkańców.