jest wysmakowany i pełen nieprawdopodobnego piękna. Oglądałam go parę razy, za każdym razem odnajdując jego urok. Rewelacja.
Nie da się oglądać ze względu na ogólnie słabą charakteryzację oraz szczególnie na kompletny
brak charakteryzacji Vanessy Redgrave. Wszyscy w strojach przypominających (słabo, ale ujdzie)
stroje z epoki - niby 1937 rok - tylko odtwórczyni głównej roli wygląda jakby grała w prywatnych
ciuchach i własnej fryzurze....