Christina zmarła bardzo wcześnie w 1935 roku i nigdy nie odnalazła swojego syna. Tak naprawde nikt nie wie, co sie stało z Walterem. Żadnych jego śladów nie znaleziono na farmie. Daje sie 50/50 szans, że został zamordowany na rancho, jak też że uciekł z chłopcami, którzy sie uratowali tamtej nocy. Gordon Northcott nigdy nie przyznał ani nie zaprzeczył zabójstwu Waltera. Ojciec Waltera, który odsiadywal wyrok w więzieniu w czasie porwania syna przypuszczal, że to jego wrogowie chcąc wziąc na nim odwet mogli porwać Waltera. Przypuszcza sie, że jeśli Walter przeżył to z racji na wczesna smierc swojej matki nie chcial sie ujawniać, nie mial do kogo wracać.
Dzieki uporowi i konsekwencji christiny Colins rząd amerykanski wprowadzil ustawe zabraniajacą umieszczania ludzi w zakladach pyschiatrycznych bez wczesniejszego nakazu.
Smutna historia:(. Film poruszający, 9/10.
znalazłem na wikipedii taki fragment:
The last public record of Christine Collins is from 1941, when she attempted to collect a $15,562 judgment against Captain Jones, by then a retired police officer, in Superior Court
więc chyba nie zmarła w 1935 r., tym bardziej że akcja filmu kończy się własnie w tym roku a zaznaczno że do końca życia szukała swojego syna
Kolejne wiesci z netu:
Original Post:
Wow. Nobody seems to know what happened to Christine Collins (the character played by actress Angelina Jolie in the new movie Changeling. Some website entries swear she died in 1935, but I found two LA Times articles written in 1938 and again in 1941, when she renewed a $10,000 civil judgment that she’d won in a lawsuit, but it doesn’t look as if she was ever able to collect that money.
One Christine M. Collins, born on April 24th 1900, died in 1996 in Lafeyette, a city located in Contra Costa County, California; this is the only official public record I could find. Since her son was nine years old when he disappeared in 1928, it’s entirely reasonable that she was born in 1901. Maybe the lady’s still alive and she’s hiding out somewhere. I couldn’t blame her one bit for wanting to stay the hell away from the media.
Byc moze cos w tym jest?
mnie ciekawi ile w koncu cial doliczyli sie na tej farmie nie zostalo to dopowiedziane, mozliwe ze wszystkie niewyjasnione zaginieca dzieci zostaly "zwalone" na Northcott'a ,z filmu zas dowiadujemy sie ze zostal skazany za 3 morderstwa
3 morderstwa + 17 tych, które jeszcze prokuratura wciąż rozpatrywała, czyli razem 20. Rany, umiesz w ogóle filmy oglądać ze zrozumieniem?
It was speculated that Gordon may have had as many as 20 victims, but the State of California could not produce evidence to support that speculation, and ultimately only brought an indictment against Gordon in the murder of an unidentified Mexican boy[5] known as the "Headless Mexican" and brothers Lewis and Nelson Winslow (aged 12 and 10, respectively)
Żródło:http://en.wikipedia.org/wiki/Wineville_Chicken_Coop_Murders
Akt oskarżenia obejmował 3 morderstwa, a śledztwo prowadzono w sprawie 20.
Moja trochę wina, bo się opierałam na faktach, a nie na filmie. Zarzuty, które są częścią aktu oskarżenia obejmowały 3 morderstwa. Zarzuty stawia się rzecz jasna wcześniej już w fazie postępowania przygotowawczego. Jednak podobno Gordonowi postawiono 3 zarzuty, a śledztwo prowadzono in rem (w sprawie), nie przeciwko konkretnej osobie, morderstwa 20 chłopców. Często w filmach nie zwraca się uwagi na fachowe słownictwo.
http://www.zimbio.com/Wineville+Chicken+Murders/articles/5/The+Real+Christine+Co llins
ZMarła w wieku 94 lat - długo szukała swojego syna... :-( SMutna, przerażająca historia. Nie wyobrażam sobie jak można żyć i funkcjonować z takim ciężarem psychicznym i zgubną nadzieją (którą to z biegiem czasu podsycano).
Christine and Walter Collins
Christine I. Dunne Collins (ca. 1891 - 12/8/1964) died age 72/73.[22]
Walter J. Collins, Jr. (1918 - c.1928) died age 9/10 due to murder/homicide.
Może ten Walter po ogladnięciu filmu sam wszystko wyjaśni :D w Końcu ma jak by co 81 lat
A ja znalazłam artukuły po angielsku, z których wyczytałam, że do zabicia chłopca przyznała się matka Gordona Northcotta (jej postać nie występuje w filmie). Dla zainteresowanych podaję link: http://chickenmurders.blogspot.com/
Można tam znaleźć bardzo dużo artykułów oraz zdjęć.
Jak dla mnie to wszyscy podają różne wersje... A Walter albo zginął 81
lat temu, albo jakoś niedawno ze starości, albo całkiem dobrze się
trzyma i jeszcze żyje w co wątpię ;)
Tak, na Wikipedii w temacie miejscowości, gdzie doszło do zbrodni, też jest wzmianka o matce Gordona, która pomogła mu pozbyć się ciał i przyznała się do zabicia Waltera. Ogólnie opisana jest cała rodzina tego psychola, który podobno był molestowany w dzieciństwie i był z kazirodczego związku. Sam potem molestował bratanka i porywał małych chłopców. Udowodniono mu 3 zbrodnie - Walter i dwóch braci + prawdopodobnie jacyś meksykańscy chłopcy. Ale nie znaleziono całych ciał, tylko fragmenty kości, krwi i włosów. On sam nigdy się nie przyznał, co dało nadzieję matce Waltera. Wg mnie jeśli matka Gordona się przyznała, to chyba jednak Walter został zabity... Ogólnie bardzo smutna historia, po oglądnięciu nie mogłam się otrząsnąć i chciałam sprawdzić wszystkie fakty.
Nie rozumiem dlaczego nie pokazano tego w filmie ..tej jego matki skoro to ona zabiła Waltera i jest kluczową postacią w całej sprawie..mogli też wspomnieć o tej całej patologicznej rodzinie.Film byłby jeszcze fajniejszy.
może stwierdzili, że to już byłaby przesada, zbyt zawiła fabuła czy coś... w końcu oprócz porwania ukazane są jeszcze 2 inne problemy i postacie z nimi związane: skorumpowana policja, która zamiata wszystko pod dywan i umieszczanie "niewygodnych" osób w szpitalu psychiatrycznym. ale ogólnie też chciałabym, aby pokazali w filmie wszystkie fakty.
W filmie chłopiec nie został uznany za zmarłego, matka do końca życia go szukała i żyła w nadziei, że może jednak przeżył. Dodatkowo w tym przekonaniu utrzymują nas relacje innego chłopca, który odnajduje się po paru latach.
Jednak naprawdę matka Gordona przyznała się do tej zbrodni.
http://www.wildfilmhistory.org/oh/67/clip/1153/section/451/Christine+Collins%3A+ The+early+years.html
A ja natrafiłam na to.
nie rozsmieszaj mnie to nie ona , ten wywiad jest z 2010 roku , a akcja filmu sie dzieje w latach 20-30 ubieglego wieku
tak apropo tu jest oryginalny nagrobek Christine Collins
http://msgw.org/bolivar/NewHopeRosedale/ChristineCollins.jpg
Sugerujesz, że miała 13 lat, gdy urodziła Waltera?
Najpierw pomyśl, później dodaj wypowiedź.
Nie jedna Christine Collins po świecie stąpała.
Nie wiem gdzie szukałaś, ale prawie na pewno wiadomo co się stało z Walterem. W rzeczywistości Northcott (chociaż tu można polemizować bo raz mówił tak raz siak, bawił się uczuciami matki) i jego matka, jak i Sanford zeznali, że Walter zginął na farmie od ciosów siekierą tej właśnie trójki (Sanford został zmuszony), a ostateczny śmiertelny cios zadała matka Northcotta. Ona też przekonała syna, że dzieciaka należy zabić, bo za długo jest już na farmie i za dużo widział (zazwyczaj dzieciaków nie zabijali, tylko Northcott je molestował, a potem wypuszczał).
Christine szukała dzieciaka do końca, bo do końca żyła w wyparciu i nie przyjmowała wiadomości o jego śmierci za fakt. Zwłaszcza, że nie znaleziono ciała, a Northcott, kiedy poprosiła o spotkanie z nim przed jego śmiercią (bo w rzeczywistości to ona poprosiła, nie na odwrót) powiedział, że Waltera nie zabił. Nie zgadza się to jednak z wcześniejszymi zgodnymi zeznaniami całej trójki, znalezionym butem Waltera na farmie itd. Po prostu się nią bawił.
Nie żyła w "wyparciu". Blednie używasz tego terminu. Wypieranie odbywa się w zetknięciu z niepodważalnymi dowodami. W przeciwnym razie nie zachodzi "wypieranie". Poza tym, jak sama napisałaś - ciała chłopaka nie znaleziono. W takiej sytuacji każdy rodzic zakłada, że może jeszcze nie wszystko stracone. Taka sytuacja to nie jest wypieranie.