Podoba mi się jej nieidealność. Pełno tu hejtów na temat jej wyglądu, ale myślę, że jej naturalny
wdzięk, elegancja i właśnie nieidealna uroda definiją ją jako kogoś pięknego. Podobnie zresztą jak
wiele innych aktorek, np: Meryl Streep, Isabella Rossellini, itd.
Nie mówię tu o grze aktorskiej.
Dokładnie. Bardzo lubię jej uśmiech, nawet te lekko "końskie" rysy. Ona jest charakterystyczna co czyni ją niepowtarzalną. Za te ciemnorude loki jakie nosiła we wczesnych latach 90tych dałabym się pokroić :)
Przecież to jest portal filmowy, a nie pudel. Gimbaza tu się rozgościła ostro.
Julia jest spoko. Z wiekiem nabrała spokoju, który mi się bardzo podoba.
Dokładnie. Co profil, to więcej dywagacji na temat urody i kto piękniejszy, a kto przystojniejszy, a chyba jeszcze częściej kto brzydszy lub nawet obleśny, niż o umiejętnościach aktorskich. Czytając to dosłownie czuję się jak w podstawówce, chociaż z tego co czasem można zauważyć kłócą się nawet "dorośli".